Wczoraj, kiedy rozpocząłem podawanie dowodów na manipulacje i kłamstwa polskiego rządu i blogerki „maia43”, zostałem przez nią zbanowany. Dlatego musiałem napisać tę notkę, która OSTATECZNIE wyjaśnia wątpliwości dotyczące konferencji klimatycznej w Warszawie w dniach 11-22 listopada.
Prześledziłem w dokumentach dotyczących konferencji (COP), jakie informacje – dotyczące dalszych konferencji - były ZNANE na zakończenie każdej z nich.
Sięgnąłem dość daleko w przeszłość, aby mieć więcej danych do analizy.
COP 12 poniedziałek 6 – piątek 17 listopada 2006 Nairobi, Kenia
- rząd Indonezji zaoferował organizację 13 sesji w Nusa Dua na Bali
- 13 sesja odbędzie się od 3 do 14 grudnia 2007;
- rząd Polski wyraził zainteresowanie goszczeniem 14 sesji
- rząd Danii zaoferował organizację 15 sesji
- przyjęto termin 28 listopada do 9 grudnia na sesję w 2011 (COP 17)
COP 13 poniedziałek 3 - piątek14 grudnia 2007 na Bali, Indonezja
- 14 sesja odbędzie się od 1 do 12 grudnia 2008;
- rząd Polski zaoferował organizację 14 sesji w Poznaniu
- 15 sesja odbędzie się od 30 listopada to 11 grudnia 2009;
- rząd Danii zaoferował organizację 15 sesji w Kopenhadze
- przyjęto termin 26 listopada do 7 grudnia na sesję w 2012 (COP 18)
COP 14 poniedziałek 1 – piątek 12 grudnia 2008 w Poznaniu, Polska
- przewodniczący 16 sesji będzie z grupy Ameryki Łacińskiej
- brak chętnych do organizacji 16 sesji
- rząd RPA zaoferował organizację 17 sesji (2011)
- 15 sesja odbędzie od 7 do 18 grudnia 2009, zastępując poprzednio uzgodniony termin
- przyjęto termin 11-22 listopada na sesję w 2013 (COP 19)
COP 15 poniedziałek 7 – piątek 18 grudnia 2009 w Kopenhadze, Dania
- przewodniczący 17 sesji będzie z grupy Afryki
- przewodniczący 18 sesji będzie z grupy Azji
- rząd Meksyku zaoferował organizację 16 sesji od 29 listopada do 10 grudnia 2010
- 17 sesja odbędzie się w RPA od 28 listopada to 9 grudnia 2011
- brak chętnych do organizacji 18 sesji
COP 16 poniedziałek 29 listopada - piątek 10 grudnia 2010 w Cancun, Meksyk
- przewodniczący 19 sesji będzie z grupy Europy Wschodniej
- 17 sesja odbędzie się w Durbanie w RPA od 28 listopada do 9 grudnia 2011;
- rządy Kataru i Korei Płd. zaoferowały organizację 18 sesji
- brak chętnych do organizacji 19 sesji
COP 17 poniedziałek 28 listopada - piątek 9 grudnia 2011 w Durbanie, RPA
- rząd Kataru zaoferował organizację 18 sesji w Ad-Dauha od 26 listopada do 7 grudnia 2012,
- brak decyzji co do organizacji 19 sesji
- przewodniczący 20 sesji będzie z grupy Ameryki Łacińskiej
- brak chętnych do organizacji 20 sesji
- przyjęto terminy sesji w 2014, 2015 i 2016
- środa 3 grudnia – sobota 14 grudnia na sesję 2014 (COP 20)
- środa 2 grudnia – sobota 13 grudnia na sesję 2015 (COP 21)
- środa 30 listopada – sobota 11 grudnia na sesję 2016 (COP 22)
COP 18 poniedziałek 26 listopada - piątek 7 grudnia 2012 w Ad-Dauha, Katar
- rząd Polski zaoferował organizację 19 sesji w Warszawie od 11 listopada do 22 listopada 2013
- brak chętnych do organizacji 20 sesji,
- rząd Francji zaoferował organizację 21 sesji od 2 grudnia do 13 grudnia 2015;
- przyjęto termin środa 29 listopada do sobota 10 grudnia na sesję w 2017 (COP 23)
Czy można zaobserwować tu jakieś BEZWZGLĘDNE prawidłowości? Otóż nie. Nie ma ani jednego aspektu dotyczącego daty i miejsca przyszłych konferencji, który byłby „ŚWIĘTY”.
Kilka przykładów.
- Zasada znajomości miejsca następnej konferencji.
Na COP 15 rząd Meksyku zaoferował organizację konferencji nie podając jej miejsca.
- Zasada odbywania konferencji w zatwierdzonym uprzednio czasie.
Na COP 14 ZMIENIONO ustalony wcześniej termin konferencji w Kopenhadze i to na ROK przed jej przeprowadzeniem.
- Zasada pięcioletniego wyprzedzenia w ustalaniu terminu konferencji.
Nie było jej na COP 15 i COP 16. Na COP 17 „nadrobiono” braki i wyznaczono terminy trzech konferencji.
Wnioski jakie płyną z tych informacji są banalnie proste.
Polski rząd decydując się w ostatniej chwili na organizację 19 sesji NIE MUSIAŁ akceptować ustalonego 4 lata wcześniej terminu i mógł zaproponować inny. Rok okazał się wystarczająco długim okresem do zmiany terminu konferencji w Kopenhadze.
Dalej, rząd polski NIE MUSIAŁ podawać miejsca konferencji, podobnie jak uczynił to rząd Meksyku w 2009 roku.
Skoro nie musiał, to znaczy, że chciał.
I taka jest ostateczna konkluzja.
Rząd Tuska CHCIAŁ zorganizować tę konferencję właśnie 11 listopada i właśnie w Warszawie. Kto wie, może nawet ZABIEGAŁ o to.
